Islandia to nie kraj, który zwiedzisz w pośpiechu, odhaczając kolejne punkty z przewodnika. To wyspa, którą się chłonie – każdym zmysłem, krokiem, oddechem. Do największych atrakcji należą wodospady, lodowce i gejzery. Od tysiącleci Ziemia bulgocze tu pod stopami, tętni w gorących źródłach, skrzypi pod stopami lodem i świszcze w powietrzu niesionym od Atlantyku. Nie oczekuj luksusów w klasycznym znaczeniu tego słowa. Oczekuj czegoś znacznie cenniejszego – ciszy, surowego piękna, przestrzeni, w której człowiek znów staje się mały, ale nie bez znaczenia. Możesz stać u podnóża wulkanu, z którego sto lat temu popłynęła lawa, i spojrzeć w oczy wieloryba na otwartym morzu. Ta wyspa nie potrzebuje reklamy. Wystarczy, że zrobisz pierwszy krok. Gotowy na niesamowite wycieczki po Islandii?
Snorkeling w szczelinie Silfra między dwoma kontynentami
Wyobraź sobie, że dryfujesz w wodzie tak czystej, że niemal widzisz dno. Z jednej strony – masywna płyta północnoamerykańska, z drugiej – eurazjatycka. Silfra to nie tylko geologiczna ciekawostka. To miejsce, w którym Ziemia nie tyle się spotyka, co powoli rozchodzi – około 2 centymetry rocznie. Ta szczelina, położona w Parku Narodowym Þingvellir (czyt. Thingvellir), jest wynikiem ruchów tektonicznych, które kształtują Islandię od milionów lat. Þingvellir nie jest zresztą przypadkową lokalizacją. To tu, w 930 roku, zebrał się pierwszy islandzki parlament – Althing, uznawany za jedno z najstarszych demokratycznych zgromadzeń na świecie. Nurkując w Silfrze, stajesz się częścią tego miejsca, które łączy historię, geologię i mitologię. Według dawnych sag Þingvellir było miejscem świętym, gdzie podejmowano najważniejsze decyzje, zawierano sojusze i… ogłaszano wyroki.
Woda, którą poczujesz na swojej skórze, rozpoczęła swą drogę jako topniejący śnieg na lodowcu Langjökull już sto lat temu. Przesączała się przez skały bazaltowe, ulegając naturalnemu filtrowaniu, aż dotarła do szczeliny, tworząc jedno z najczystszych naturalnych środowisk wodnych na Ziemi. Przejrzystość sięga tu 100 metrów. Snorkeling w Silfrze nie wymaga od Ciebie doświadczenia nurkowego. Otrzymujesz specjalny suchy kombinezon, maskę i rurkę, a przewodnik przeprowadzi Cię przez tę niesamowitą atrakcję.
Zarezerwuj swoją przygodę już teraz za pośrednictwem linka: Snorkeling w szczelinie Silfra
Zrelaksuj się w wodach geotermalnych Leśnej Laguny
Wyobraź sobie ciepłą, mlecznobłękitną wodę i w tle migoczące światła zorzy polarnej. Nie jest to znana Blue Lagoon. Tym razem przeniesiesz się na północ – do Akureyri, gdzie w sercu surowego lasu powstało jedno z najmłodszych islandzkich miejsc relaksu – Leśna Laguna (Forest Lagoon). Ta nowoczesna, ale doskonale wpisana w krajobraz konstrukcja została otwarta w 2022 roku, ale miejsce to ma znacznie dłuższą historię. Już w czasach wikingów ludzie korzystali z gorących źródeł, traktując je jako miejsce spotkań, regeneracji i… oczyszczenia duszy. W nordyckich sagach wielokrotnie wspomina się o kąpielach rytualnych i znaczeniu gorącej wody jako daru od bóstw ziemi i ognia. Leśna Laguna korzysta z wód geotermalnych wydobywanych z głębokości 1200 metrów, z temperaturą dochodzącą do 50°C, które następnie są ochładzane do idealnych 38–40°C. Baseny są otwarte przez cały rok, a dzięki położeniu w pobliżu fiordu Eyjafjörður możesz relaksować się z widokiem na wodospady, góry i czasem… wieloryby.

Wnętrza laguny są inspirowane lokalną tradycją budownictwa – wykorzystano drewno, kamień i szkło, a projektanci zadbali o to, by naturalne światło i krajobraz były częścią architektury. Możesz też skorzystać z sauny parowej i panoramicznej restauracji serwującej lokalne specjały. To idealne miejsce, by na chwilę zwolnić, rozgrzać ciało i oczyścić myśli – dokładnie tak, jak robili to mieszkańcy tej wyspy przez stulecia.
Zarezerwuj relaks w Leśnej Lagunie tutaj: Bilet wstępu do Leśnej Laguny
Całodniowa wycieczka na południe Islandii
Nie każda wycieczka zapiera dech w piersiach już od pierwszych minut. Ale ta – owszem. Południowa Islandia to kraina wodospadów, czarnych plaż, wulkanów i jęzorów lodowców. Wyruszając z Reykjaviku, w ciągu jednego dnia możesz przejechać przez pejzaże, które wyglądają jak żywcem wyjęte z mitologii nordyckiej. Pierwszym punktem podróży jest zazwyczaj wodospad Seljalandsfoss – ten sam, który możesz obejść dookoła, przechodząc za jego opadającą ścianą wody. Jeśli się odważysz, przygotuj się na lekki prysznic i absolutnie wyjątkowe zdjęcia. Następnie zobaczysz Skógafoss – jeden z największych i najpotężniejszych wodospadów Islandii, który z hukiem opada z wysokości 60 metrów.

Ale południe Islandii to nie tylko wodospady. To także Reynisfjara – słynna czarna plaża w pobliżu miejscowości Vík, z bazaltowymi kolumnami i groźnie wystającymi z oceanu skałami Reynisdrangar. W dawnych czasach Islandczycy wierzyli, że to trolle, które zamarzły, gdy próbowały przeciągnąć statki na brzeg. A gdy stoisz tam dziś, otulony wiatrem i słonym powietrzem, z łatwością zrozumiesz, skąd wzięły się takie opowieści. Jeśli warunki pogodowe pozwolą, dotrzesz także do jęzora lodowcowego Sólheimajökull, który jest częścią potężnego lodowca Mýrdalsjökull. Pod nim uśpiony czeka wulkan Katla – jeden z najniebezpieczniejszych w Europie. Ostatnia jego erupcja miała miejsce w 1918 roku, ale to właśnie on jest powodem nieustannego monitorowania tego regionu przez islandzkie służby geologiczne. To właśnie tutaj zrozumiesz, jak bardzo żywa i zmienna jest ta wyspa.
Zarezerwuj swoją podróż tutaj: Wycieczka po południowej Islandii
Rejs z obserwacją wielorybów i życia morskiego
Islandia oferuje nie tylko atrakcje na lądzie, ale także i na morzu. Rejs z Reykjaviku to coś więcej niż turystyczna atrakcja. To podróż, podczas której możesz stać się świadkiem jednego z najbardziej poruszających spektakli natury: spotkania z wielorybami. Statki wypływają z portu starego miasta, gdzie jeszcze sto lat temu łowiono dorsze i śledzie na potrzeby całej północnej Europy. Islandczycy od pokoleń byli ludźmi morza – ich łodzie nie były duże, ale odwaga ogromna. I chociaż dziś statki turystyczne są wyposażone w nowoczesne technologie, duch tej tradycji wciąż unosi się nad zatoką Faxaflói.
Spotkanie z wielorybem to coś, co trudno opisać słowami. Na Islandii najczęściej zobaczysz humbaki, płetwale karłowate, czasem też orki czy delfiny białonose. Te stworzenia potrafią wynurzyć się z głębin niemal bezszelestnie, a czasem z impetem wyskoczyć z wody, rozpryskując ocean wokół Ciebie. Przewodnicy nie tylko wypatrują ssaków, ale też opowiadają o ich zwyczajach, migracjach i zagrożeniach, z jakimi się mierzą. Zimą możesz mieć też szczęście i podczas tego samego rejsu być może zobaczysz zorzę polarną. Z kolei latem masz szansę dostrzec maskonury – charakterystyczne, kolorowe ptaki, które gniazdują na klifach Islandii. To wycieczka, która uczy pokory. I przypomina, że jesteśmy tylko gośćmi w wielkim ekosystemie tego świata.
Zarezerwuj rejs z Reykjaviku za pośrednictwem linka: Obserwacja wielorybów i życia morskiego
Wycieczka całodniowa Golden Circle z kraterem Kerid

Nie ma chyba bardziej emblematycznej trasy na Islandii niż Złoty Krąg – Golden Circle. Wycieczka zaczyna się w Þingvellir – świętej dolinie Islandczyków, miejscu, gdzie od 930 roku zbierał się Althing, czyli islandzki parlament. To tutaj decydowano o losach ludzi, czytano prawo na głos, zawierano sojusze i rozstrzygano spory. Þingvellir to również miejsce styku płyt tektonicznych – Eurazji i Ameryki Północnej – które rozchodzą się tu co roku o kilka milimetrów, powoli, ale nieubłaganie, tworząc liczne szczeliny i doliny.
Haukadalur
Kolejnym punktem podczas tej wycieczki jest obszar geotermalny Haukadalur, gdzie znajduje się słynny gejzer Strokkur. Wybucha on co kilka minut, wyrzucając wodę na wysokość nawet 30 metrów. Choć „Gejzer” – pierwowzór wszystkich gejzerów świata – dziś już nie jest aktywny, jego nazwa przeszła do języka powszechnego jako określenie tego niezwykłego zjawiska. Nieopodal znajdziesz wodospad Gullfoss, czyli „Złoty Wodospad”. Nazwa wzięła się ponoć z opowieści o lokalnym rolniku, który miał tu wrzucić swoją skrzynię ze złotem, by nie dostała się w ręce duńskiego poborcy podatkowego. Równie możliwe jest, że chodzi o złotą mgiełkę, jaka unosi się nad wodospadem podczas słonecznych dni – spektakl, który porusza nie tylko wzrok, ale i wyobraźnię.
Na koniec – wisienka na torcie: krater Kerið. Ten olbrzymi, niemal idealnie okrągły lejek o średnicy 170 metrów i głębokości 55 metrów powstał około 3000 lat temu podczas zapadnięcia się stożka wulkanicznego. W jego wnętrzu znajduje się intensywnie turkusowe jezioro, które zmienia swój kolor w zależności od pory roku i nasłonecznienia. Niegdyś uważano, że krater ten był domem elfów, które w pogodną noc można było dostrzec w jego lustrze.
Zarezerwuj wycieczkę po Golden Circle z kraterem Kerid tutaj: Golden Circle Tour
Wycieczka autobusowa do zorzy polarnej z Reykjaviku
Islandia po zmroku odsłania swoje drugie oblicze – bardziej tajemnicze, ciche, niemal magiczne. A jeśli przybywasz tu między wrześniem a kwietniem, masz szansę stać się świadkiem jednego z najbardziej zjawiskowych spektakli natury – zorzy polarnej. To doświadczenie nie ma sobie równych – nie tylko dlatego, że jest rzadkie i kapryśne, ale też dlatego, że zostaje w pamięci na zawsze. Wycieczka ta z Reykjaviku rozpoczyna się wieczorem. Wraz z przewodnikiem przemierzysz odludne pola lawowe, wzgórza, nierzadko śnieżne doliny, a wszystko po to, by znaleźć idealny punkt obserwacyjny.
Zorza polarna, czyli Aurora Borealis, powstaje na skutek zderzenia cząsteczek wiatru słonecznego z atmosferą Ziemi. Choć brzmi to jak fragment podręcznika z fizyki, na Islandii przybiera formę tańczących, zielono-różowych fal światła, które przesuwają się po niebie niczym woalki z innego świata. Islandczycy przez wieki wierzyli, że zorza to duchy ich przodków, które wracają, by przypomnieć żyjącym o przeszłości i honorze. Czasem zorza jest delikatna. Innym razem – rozbłyska jak burza światła, powodując, że cały krajobraz zdaje się tańczyć.
Zarezerwuj nocną wyprawę na zorzę tutaj: Wycieczka autobusowa – Zorza Polarna
Wycieczka na półwysep Snæfellsnes – esencja Islandii w pigułce

Snæfellsnes bywa nazywany „Islandią w miniaturze” – i nie bez powodu. Ten wąski, sięgający na zachód półwysep łączy w sobie wszystko to, co najbardziej kojarzy się z tą wyspą: wulkany, lodowce, czarne plaże, bazaltowe klify, lawowe pola i legendy, które jak mgła unoszą się nad krajobrazem. To miejsce, w którym historia naturalna i ludzka przeplatają się w sposób niemal mistyczny. Centralnym punktem półwyspu jest Snæfellsjökull – majestatyczny lodowiec i jednocześnie wulkan, który stał się słynny dzięki Julesowi Verne’owi. To właśnie stąd bohaterowie jego powieści „Podróż do wnętrza Ziemi” rozpoczęli swoją fikcyjną ekspedycję w głąb planety. Dla Islandczyków ten szczyt ma wymiar niemal sakralny – niektórzy uważają go za miejsce o silnym polu energetycznym, które sprzyja duchowemu oczyszczeniu i uzdrawianiu.
Na trasie wycieczki znajduje się także malownicze miasteczko Arnarstapi, którego bazaltowe klify przyciągają nie tylko fotografów, ale i ornitologów – można tu spotkać setki maskonurów, mew i innych ptaków morskich. Tuż obok wznosi się posąg Bárðura Snæfellsása – legendarnego opiekuna gór i lodowca, pół-człowieka, pół-trolla, który według sag wciąż czuwa nad półwyspem. Nieopodal leży czarna plaża Djúpalónssandur, na której znajdziesz pozostałości po zatopionych statkach i cztery wielkie kamienie, które w dawnych czasach służyły do sprawdzania siły kandydatów na rybaków. Każdy z nich miał nazwę i przypisaną wagę – tylko ten, kto podniósł co najmniej drugi najcięższy, mógł wypłynąć w morze.
Zarezerwuj tę magiczną wyprawę tutaj: Całodniowa wycieczka na półwysep Snæfellsnes
Reykjavik: Wycieczka po południowym wybrzeżu, Diamond Beach i Jökulsárlón
Na południowym wybrzeżu Islandii czeka na Ciebie jedno z najbardziej niezwykłych miejsc na Ziemi – laguna lodowcowa Jökulsárlón i Czarna Diamentowa Plaża. Wycieczka rozpoczyna się wcześnie rano w Reykjaviku. Trasa prowadzi przez niezliczone krajobrazy południa – miniesz wodospady, rozległe pola lawowe, doliny i pustkowia. Im dalej na wschód, tym bardziej czujesz, że opuszczasz świat ludzi i wkraczasz w krainę lodu. Na horyzoncie pojawia się Vatnajökull – największy lodowiec Islandii i jeden z największych w Europie. Pod jego masą ukrywają się aktywne wulkany, a jego jęzory suną powoli ku dolinom niczym żywe, lodowe rzeki.
Jökulsárlón to jezioro, które powstało w wyniku cofania się lodowca Breiðamerkurjökull – jednego z ramion Vatnajökull. Na jego powierzchni dryfują góry lodowe o różnych kształtach i barwach – od śnieżnobiałych po przezroczyste niczym kryształ, czasem poprzecinane czarnymi żyłami pyłu wulkanicznego. Wrażenie jest tak surrealistyczne, że nie bez powodu kręcono tu sceny do „Jamesa Bonda” i „Batmana”.
Kilkaset metrów dalej fale Atlantyku wyrzucają te same kawałki lodu na brzeg czarnej, wulkanicznej plaży. Powstaje zjawisko niemal baśniowe – lśniące fragmenty lodu kontrastują z ciemnym piaskiem, tworząc „Czarną Diamentową Plażę”. Gdy światło słoneczne przebija się przez chmury, bryły lodu zaczynają błyszczeć jak prawdziwe klejnoty.
Zarezerwuj swoją wycieczkę po południowym wybrzeżu Islandii na stronie: Wycieczka po południowym wybrzeżu, Diamond Beach i Jökulsárlón